UKS Kania Gostyń

placek121

Niestety od przegranej rozpoczęli swój udział w Pucharze Intertoto piłkarze Lecha Poznań. W meczu wyjazdowym przegrali z FC Tiraspol 0:1.

Piłkarze FC Tiraspol od samego początku spotkania grali przede wszystkim bardzo konsekwentnie. Spokojnie rozgrywali piłkę we własnej strefie obronnej starając się wyciągnąć lechitów na swoją połowę. Niemal za każdym razem słali w takich sytuacjach długie piłki bezpośrednio do skrzydłowych lub napastników, co kilka razy zakończyło się groźnymi sytuacjami w polu karnym Kolejorza. W 18 minucie ataki gospodarzy przyniosły efekt. Po kontrze z piłką w polu karnym znalazł się Igor Picuscan i strzałem w długi róg pokonał Pawła Linkę. Dopiero po stracie bramki lechici zaczęli częściej pod polem karnym rywali, ale gospodarze w obronie prezentowali się bardzo dobrze. Całym zespołem cofali się na własną połowę, często zagęszczali środek pola, ale i na skrzydłach nie pozostawiali poznaniakom dużo miejsca podwajając krycie, gdy przy piłce byli boczni pomocnicy Kolejorza.

Po przerwie lechici dominowali już na boisku, ale z ich ataków niewiele niestety wynikało. Gospodarze skupili się na defensywie i starali się nękać poznaniaków groźnymi kontrami. Po jeden z nich byli blisko zdobycia drugiej bramki. Oleksander Bychkov przerzucił piłkę nad wychodzącym z bramki Pawłem Linką, ale na szczęście piłka trafiła w słupek. Tak dobrych sytuacji nie mieli lechici. Najbliżej szczęścia był Zbigniew Zakrzewski, ale czubkiem buta piłkę w tej sytuacji zdołał odbić bramkarz Tiraspolu.

FC TIRSPOL - LECH POZNAŃ 1:0 (1:0)

Sędziuje: David McKeon (Dublin - Irlandia)

Widzów: 1500 (5 z Poznania)

Bramki: 18.Picuscian (Tiraspol)

Żółte kartki: Zakrzewski, Marciniak, Kikut

LECH: Linka - Kikut, Kucharski,Scherfchen, Wojtkowiak - Zakrzewski, Murawski, Bąk (45.Marciniak), Pitry (80.Micanski) - Dembiński, Gregorek (Wachowicz)

TIRASPOL: Namasko - Novicov, Chinwo, Secrieru, Picusciac, Alexeev, Bychkov, Godrodetchi, Sydorenko, Namasco, Golovatenco

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Mam nadzieję że sie poprawią i u siebie wygrają.
Trzeba pamiętać też że grali bez Bosackiego, Cierzniaka, Wasilewskiego czy Reissa. Więc zabrakł9o najcenniejszych zawodników.

F.

Mam nadzieję, że w Poznaniu już Lech wygra i awansuje dalej. Jedna bramka to nie jest wcale taka duża zaliczka więc, jakaś szansa jest i trzeba być dobrej myśli.

Pozdrawiam!

RaP

Spoko w Poznaniu Leszek srtrzeli min. 4 - 5 goli i odprawi z kwitkiem drużynę z Mołdawi, ja liczyłem, że będzi 0-0 lub 1-1 , skończyło się nikłą porażką ale tak to już jest, gdyby wygrali 4-0, na bułgarską przyszło by z 2tys. ludzi a tak będzie z 10tys, i zobaczą prawdziwego Lecha !
Do zobaczenia na bułgarskiej ! 8 lipca !

RaP

zobaczcie jakie FC Tiraspol ma obiekty ! Oj, choćby jedno lub dwa takie boiska treningowe przydały by się w Gostyniu !
[link widoczny dla zalogowanych]

placek121

no widziealem już wcześniej Smile

Ahh pomarzyć Smile

Albo nie, inaczej Razz

Ahhh może kiedyś Smile

placek121

No i niesteey Lech odpadł.......
W lidze i za rok w pucharach pokażą im jak się gra Smile

RaP

Byłem na meczu i Lech zagrał fatalnie ! Oby to Smuda do ligi poukładał bo może być bardzo źle ! Pierwszy mecz nowego Lecha w Poznaniu i taka wtopa !
Po trzecim golu dla Tyraspolu cały stadion bił brawo Mołdawianom-niech to będzie komentarzem do gry Lecha !
Atmosfera jak zawsze na bułgarskiej SUPER ! Tak na "oko" było koło 9-10 tys.
Dodam jeszcze, iż organizacja meczu fatalna ! Podobno zabrakło biletów i 2-3 tys ludzi zostało pod bramami ! Po 10 minutach od rozpoczęcia meczu Zarząd Lecha zadecydował aby wpuścić tych ludzi za free ! na trybunę w "budowie" !!! a '4" była cała pusta !
Pozdrawiam

placek121

08/07 Franciszek Smuda o meczu z FC Tiraspolb

- Ta porażka boli. Liczyliśmy, że odrobimy z pierwszego meczu w Tiraspolu gdzie przegraliśmy 0:1. Nasz zespół to nie jest jeszcze drużyna, która w tej chwili może każdego przeciwnika zdruzgodać. Zgodnie z planem przygotowujemy się do meczów ligowych. Mieliśmy sporo sytuacji, ale nie potrafiliśmy czasami trafić do bramki z pół metra. Wiem, że piłkarze mają ciężkie nogi, ale nie mogliśmy sobie pozwolić na tydzień odpoczynku w cieniu. Musimy ciężko pracować. Zostały nam jeszcze trzy tygodnie i w tym czasie chcemy dobrze przygotować się do rundy jesiennej. - mówił po meczu z FC Tiraspol, trener Lecha, Franciszek Smuda.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Mam nadzieję że Smuda się nie myli i dobrze przygotuje drużynę do ligi...

Qbass

RaP

Qbass- zgadza się, byłem już na stadionie i nie wiedziałem jak było naprawdę, dowiedziałem się wczoraj. Zarząd gówno wpuścił kibiców , tak jak piszesz sami weszli! WSTYD na całą Polskę! Ciekawe jak ktoś spadłby z tej "budowy" to dopiero by były jaja ! zobaczymy ile kary zapłacą, bo obserwator UEFA podobno nie wierzył własnym oczom jak zobaczył co się dzieje - kilka tys. osób szturmuje bramę i siada na betonie , a "4" z krzesełkami i pod dachem pusta! Z tego całego zamieszania nikt dokładnie nie wiedział ilu naprawdę było kibiców, stąd rozbieżności w gazetach( 8tys - 14tys)
ładnie nam się sezon na bułgarskiej rozpoczął ! Oby z Płockiem wyglądało to lepiej!
i od strony sportowej i orgaznizacyjnej.

Qbass

F.

RaP

Qbass