RaP |
|
|
|
Dołączył: 20 Cze 2006 |
Posty: 50 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Gostyń |
|
|
 |
 |
 |
|
Panowie, szukanie teraz winnych jest bezsensu, cały poprzedni sezon nikt nic nie robił aby przygotować klub do gry w II lidze (z wyjątkiem kibiców) Radni, Zarząd, Sponsorzy, dziś wytykanie sobie, kto zrobił więcej "miasto" czy "klub" jest śmieszne, świadczy to jedynie, że naprawdę ludzie, którzy decydują w Gostyniu o sporcie nie mają o nim zielonego pojęcia i patrząc z boku na to co dzieje się w Kani i w "Radzie" można stwierdzić, iż II ligi w najbliższych latach w Gostyniu nie będzie, chyba, że ktoś to całe towarzystwo odsunie od władzy. Osobą, która to wszystko przewidziała i nie dała się omamić obietnicami był Jurii, facet zdawał sobie sprawę, że w Gostyniu osiągnął MAX, widział, że nic w klubie nie idzie w dobrym kierunku, tylko ciągłe obietnice a konkretów żadnych, zresztą w ostatnim wywiadzie z Tomkiem Bartonem powiedział : " .. Szkoda, że tak to wyszło. Ja w momencie w którym odchodziłem powiedziałem Kaliszanowi, że będzie awans, ale Kania nie przystąpi do rozgrywek...." - można by powiedzieć : prorok czy jasnowidz? nie ! Szatałow wiedział, że w trzy miesiące z nieczego nie da się zrobić klubu II ligowego.
Szukając dziś kozłów ofiarnych, lepiej niech "rządzący" szukają rozwiązań aby taka sytuacja się już nigdy nie powtórzyła a niestety na dziś wygląda to tak , że możemy mieć "powtórkę z rozrywki" jak to ktoś już na tym forum napisał. |
|