Mateos |
Administrator |
|
|
Dołączył: 18 Cze 2006 |
Posty: 406 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Gostyń |
|
|
 |
 |
 |
|
Maciej Bartoszek prowadzi rozmowy z Kanią Gostyń i być może będzie trenerem zespołu w nowym sezonie.
Kanię, która awansowała właśnie do II ligi, w minionym sezonie prowadziło dwóch szkoleniowców: Jurij Szatałow i Krzysztof Pawlak. Pierwszy z nich przeniósł się wiosną do Jagiellonii Białystok, drugi skończył sezon i cieszył się wraz z drużyną z awansu po ostatnim meczu z rezerwami Lecha. Ale już wtedy zdawał sobie sprawę z tego, że może nie dostać szansy poprowadzenia zespołu w II lidze. - Umówiliśmy się, że pracuję do końca sezonu i dopiero później zobaczymy, co dalej - mówił.
Czerwiec może być ostatnim miesiącem jego pracy w Gostyniu. Prezes klubu Andrzej Kaliszan podjął rozmowy z Maciejem Bartoszkiem, trenerem jednej z rewelacji III ligi Zdroju Ciechocinek. - Otrzymałem ofertę, sam przedstawiłem swoje propozycje. Teraz czekam na odpowiedź z Gostynia - mówi szkoleniowiec. Jego dotychczasowy klub, Zdrój, prowadzi rozmowy na temat fuzji z IV-ligowym Kujawiakem Włocławek i niewykluczone, że swoje mecze będzie rozgrywał w tym mieście.
- Nie ukrywam, że propozycja jest poważna. Praca w II lidze byłaby dla mnie dużym wyzwaniem - mówi Bartoszek, któremu w prowadzeniu Zdroju pomagał telefonicznie... trener Lecha w minionym sezonie Czesław Michniewicz. Obaj szkoleniowcy są dobrymi kolegami. - Liczę, że sprawa mojego zatrudnienia wyjaśni się do końca tygodnia - kończy kandydat na trenera Kani.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych] |
|