Mateos |
Administrator |
|
|
Dołączył: 18 Cze 2006 |
Posty: 406 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Gostyń |
|
|
 |
 |
 |
|
Nie będzie łatwe spełnienie wszystkich wymogów licencyjnych w zakresie infrastruktury gostyńskiego stadionu przy ul. Sportowej, tak aby piłkarska centrala dopuściła ten obiekt do rozgrywek o mistrzostwo II ligi piłkarskiej. Mimo to wizytatorzy PZPN, którzy odwiedzili Gostyń w środę 21 czerwca 2006 r., każą władzom klubu i wspierającym je samorządom gminy i powiatu optymistycznie patrzeć w przyszłość. „Chcielibyśmy, abyście grali w II lidze na tym stadionie” – powiedział Krzysztof Smulski, sekretarz Wydziału Gier PZPN, a zarazem członek związkowej komisji ds. licencji klubowych II ligi.
Krzysztof Smulski (na zdjęciu drugi od prawej) oraz towarzyszący mu Waldemar Podsiadło (na zdjęciu pierwszy z prawej, w asyście wiceburmistrza Łukasza Burkiewicza - pierwszy z lewej, oraz Marka Gubańskiego, członka zarządu MKS Kania), delegat PZPN, a zarazem działacz Śląskiego Związku Piłki Nożnej specjalizujący się w sprawach bezpieczeństwa na stadionach, zwracali szczególną uwagę właśnie na kwestie związane z zapewnieniem bezpieczeństwa. W ich ocenie, Kania Gostyń ma szansę na otrzymanie warunkowej licencji pod warunkiem potraktowania jako priorytetowych inwestycji związanych z dostosowaniem obiektu do wymogów bezpieczeństwa określonych przez PZPN. Musi zatem powstać nowy sektor dla kibiców drużyny przyjezdnej, z oddzielnym wejściem, odseparowany buforem bezpieczeństwa od trybuny głównej. Niezbędne jest również pełne ogrodzenie płyty boiska oraz podwyższenie ogrodzenia zewnętrznego. Do wniosku licencyjnego, który należy zgłosić do końca czerwca, musi zostać dołączony harmonogram prac modernizacyjnych, ze wskazaniem przewidywanych terminów realizacji. Zgodność prac z przedłożonym harmonogramem będzie przedmiotem kontroli ze strony komisji ds. licencji klubowych II ligi w trakcie rozgrywek.
Delegaci obejrzeli stadion, zapoznali się z koncepcją przebudowy trybun, z proponowanym sposobem wdrożenia monitoringu, zwizytowali również szatnie dla drużyny gospodarzy i gości, pomieszczenia dla sędziów, sanitariaty. Interesowali się także boiskami treningowymi. Byli pod wrażeniem atrakcyjnej lokalizacji obiektów Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Zalecenia trafią do protokołu, który zostanie przesłany klubowi, tak aby uwzględnić uwagi przy kompletowaniu dokumentów, stanowiących załączniki do wniosku licencyjnego.
Krzysztof Smulski sugerował, aby do Wydziału Gier PZPN jak najszybciej trafił wniosek o niewyznaczanie Kani jako gospodarza w pierwszej kolejce rozgrywek. Ewentualne zmiany gospodarza w kolejnych meczach możliwe byłyby po porozumieniu się z drużyną, która miałaby przyjechać na mecz do Gostynia. W przypadku jeśli nie doszłoby do porozumienia między klubami, a stadion nie miałby jeszcze licencji, Kania musiałaby znaleźć w okolicy taki obiekt, na którym mogłaby tymczasowo rozgrywać mecze w charakterze gospodarza.
Jak twierdzą delegaci, Gostyń nie jest jedynym ośrodkiem II ligowym, który boryka się z podobnymi problemami. W tej klasie rozgrywkowej znalazły się obecnie także takie kluby, które grają na stadionach nie modernizowanych od kilku dziesięcioleci.
Siłą Gostynia – zdaniem Waldemara Podsiadło – jest między innymi to, że Kania ma sprzymierzeńców w lokalnym środowisku. W roboczym spotkaniu z delegatami PZPN uczestniczyli nie tylko przedstawiciele klubu, czy administratora obiektu, ale także władz samorządowych miasta i powiatu oraz służb prewencyjnych policji.
Teraz pora na analizę zakresu inwestycji niezbędnych do realizacji jeszcze tego lata, ewentualne naniesienie korekt w przygotowanym wcześniej projekcie oraz opracowanie przez właściciela obiektu, czyli gminę – wspólnie z klubem – szczegółowego harmonogramu działań. Musi on być gotowy przed końcem czerwca, kiedy mija termin zgłaszania wniosków licencyjnych.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych] |
|