praktor |
|
|
|
Dołączył: 19 Cze 2006 |
Posty: 37 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Gostyń |
|
|
 |
 |
 |
|
Rozgrywki na zapleczu ekstraklasy rozpoczynają się 29 lipca, a więc już za niespełna cztery tygodnie. Nadal jednak nie wiadomo, czy drużyny wystartują do nowego sezonu w komplecie. Bardzo duże kłopoty finansowe i organizacyjne ma jeden z beniaminków, Kania Gostyń. Jak poinformował nas dyrektor sportowy klubu, Wojciech Wąsikiewicz, czarny scenariusz w postaci nie przystąpienia do rozgrywek jest jak najbardziej realny.
- Chcielibyśmy koncentrować się wyłącznie na sprawach szkoleniowych, jednak mają one ścisły związek z kwestiami organizacyjnymi. A tu niestety jest bardzo źle. Jeśli miałbym szukać odpowiedniego słowa na określenie naszej sytuacji, to jest ona po prostu beznadziejna. Jeśli nikt w Gostyniu się nie obudzi, najprawdopodobniej zespół niestety nie wystartuje w rozgrywkach. Wiadomo, że bez pieniędzy nic się nie da zrobić, a obecnie klub nie ma w zasadzie żadnego źródła, które zapewniałoby mu dochody - stwierdził Wąsikiewicz.
Finanse na bieżącą działalność to nie jedyny problem Kani. Klub ma również spore problemy związane z przystosowaniem stadionu do wymogów licencyjnych II-ligi: - Najbardziej optymistyczny wariant zakłada, że na stadionie w Gostyniu mecze mogłyby być rozgrywane dopiero pod koniec września. To już będzie niemal połowa rundy jesiennej. Sytuacja jest więc niewesoła - dodał dyrektor sportowy Kani.
Wiadomo już, że gostynianie nie będą korzystać w pierwszych kolejkach nowego sezonu ze stadionu Dyskobolii. Władze klubu z Grodziska Wlkp. podyktowały bowiem zbyt wysoką cenę za wynajem obiektu.
źródło: [link widoczny dla zalogowanych] |
|